Przyszedł czas na wymianę materaców. A zatem - pierwszy świadomy wybór materaca w życiu - dotychczas spałam na tym, co rodzice mi kiedyś wybrali.
Pierwsza myśl - do Ikei. Hmm, ale najpierw trzeba sie zorientować jak się materace kupuje. Po lekturze stosownego artykułu na JakKupować
i zasięgnięciu opinii teściowej postanowiłam - naturalny, bawełniany futon. Stare, dobre rozwiązanie. Podobno ma historię liczoną w tysiącach lat. Jeżeli tyle lat ludzie na tym mogli spać, to teraz też mogą. Podobno to świetna jakość w niskiej cenie. I rzeczywiscie, za dwa materace zapłaciłam 900 zł, podczas gdy lepsze, normalne materace kosztują ponad 1000 zł za sztukę...
I rzeczywiście - mimo, że kupowałam przez internet w obcej firmie to dobrze trafiłam. Jestem absolutnie zachwycona materacem. Kupiłam materac z płytą kokosową, lateksem (o dobrych proporcjach naturalnego lateksu do sztucznego) i oczywiście bawełną.
Mąż też jest zadowolony ze swojego (kokos + bawełna). Chciał twardszy to ma. Jednak jest pewna różnica względem mojego - futon bez lateksu nie ma sprężystości i co za tym idzie - jak się ugniecie i uklepie to jest dziura. Oczywiście przekłada się materace na drugą stronę czy stosuje inne triki, jednak "potransportowe" uformowanie materaca kilka dni się utrzymuje i póki co mąż śpi na dziurze gdzieś w połowie i górkach po bokach. Ale o dziwo - i tak jest zadowolony:)
Dlaczego chcę o tym napisać? Bo wydaje mi się, że warto wiedzieć, że w tej dziedzinie tej jest jakieś naturalne rozwiązanie. Proste, tanie, dobre i skuteczne. Stare i sprawdzone.
I tu się nasuwa pytanie - jak kiedyś ludzie spali? Na siennikach, ale jesze hen hen za czasów sawanny?
Hyc myk i odpowiedź w googlach:
"Wszystko zaczęło się od ubitej ziemi, później była deska, a na końcu
materac i łóżko wodne – tak w telegraficznym skrócie wygląda historia
łóżka."
"Okres neolitu to prawdopodobnie moment, gdy pojawiły się pierwsze,
do tego bardzo prymitywne łóżka. Egipcjanie spali na palmowych liściach
rozłożonych w rogu pokoju."
Gdzieś indziej czytam, że materace wypełnione bawełną to początek XVIII w...
W takim razie w sumie dalej nie jestem pewna na ile taki wybór jest pierwotny i naturalny, ale przynajmniej cieszę się, że jest z naturalnych materiałów:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz