piątek, 20 kwietnia 2012

własny chlebek

Wszyscy słyszeliśmy o tym ile strasznych rzeczy jest w pieczywie kupowanym w sklepie - polepszacze, rozpulchniacze, konserwanty i nie wiadomo co jeszcze. Często chleby "razowe" są wyłącznie kolorowane karmelem na "kolor razowy" a pełnoziarniste wcale nie są. Czasem wręcz trudno rozeznać, który chleb rzeczywiście jest wartościowy.

Na szczęście możemy się uniezależnić od piekarskich wyrobów i ich mankamentów robiąc własny chleb. Być może na pierwszy rzut oka wydaje się, że to masa roboty i łatwiej kupić gotowy. Niby tak, ale... Własny chleb można zrobić, nawet jak jest sklep zamknięty i nie trzeba nigdzie chodzić. W dodatku jest świeższy, bo z definicji nie czeka na klientów na półce, tylko jest robiony wtedy, kiedy jest potrzebny.

W dodatku dla domowych piekarzy jest też wiele udogodnień, jak maszyny do chleba. Odpadają kwestie nastawiania piekarnika, pamiętaniu o wyłączeniu, nastawianiu do rośnięcia itp. A wydatek z szerszej perspektywy nie taki znaczący, choć jest to kwestia kilkuset złotych.

Właściwie własny chleb to całkiem prosta sprawa.

Jak już mamy maszynę, potrzebujemy jeszcze produkty. Dwa są kluczowe: mąka oraz zakwas/drożdże.

Mąki wybór ogromny, ale znowu nie wiadomo, która z nich rzeczywiście jest dobra. Razowa razowej nierówna. Można oczywiście kupować orkiszową razową ekologiczną, ale wtedy kilogram mąki kosztuje 10 zł a to już trochę sporo. Choć z jednego kilograma wychodzi ok. 3 bochenków (a więc 1 bochenek to ok 3.50zł + prąd i inne drobiazgi)

Jest też inne wyjście - można kupić od producenta np BIOBabalscy pełne ziarno orkiszu w hurtowej ilości 20 kg i samemu je zmielić w domowym młynku. Są na rynku dostępne młynki do ziarna, jednak jest to kolejny spory wydatek rzędu kilkuset złotych. Wiemy jednak wtedy, że mąka z pewnością jest pełnoziarnista.
Moje doświadczenia niestety wskazują na to, że jest różnica między chlebem na mące, którą sama zmieliłam a chlebem na mące kupionej w sklepie.

Drugą kwestią jest zakwas. Można oczywiście użyć drożdzy, ale podobno na zakwasie zdrowszy. Zakwas można zrobić samemu (instrukcja tutaj). Łatwiej jednak jest otrzymać gotowy zakwas od znajomego.
Cena za to, że zakwas jest zdrowszy, jest nakład pracy. Drożdże z torebki wsypujemy i koniec. Zakwas po dodaniu do chleba trzeba przygotować na następny raz. Zatem trzeba wziąć słoik po zakwasie, dosypać do niego mąki i wody (nie z kranu!) w odpowiednich proporcjach i następnie go doglądać. Gdy robię chleb codziennie lub co dwa dni, to nie ma problemu doglądania, bo zawsze jest w dobrym stanie, natomiast przy dłuższych odstępach taki zakwas trzeba odświeżyć. Moim zdaniem jednak warto inwestować zakwas, choć właściwie 1/3 czasu poświęconego codziennie na przygotowanie chleba zajmuje mi etap przygotowania zakwasu.

Samo przygotowanie chleba jest już banalnie proste. Na przydatnej wadze kuchennej kładziemy foremkę do chleba i dodajemy składniki:

  • zakwas - kilka łyżek (czasem mi nawet pół litrowego słoika zakwasu do chleba wpadnie)
  • 250 g mąki pszennej razowej, najlepiej orkiszowej
  • 180 g wody (tu już może być z kranu)
  • pół łyżeczki soli
  • łyżka oleju
  • + dodatki - mielony sezam, mielony len, kokos (podobno bardzo zdrowy w chlebie w niewielkiej ilosci), orzechy, mak, słonecznik, dynia etc.

i koniec-  nastawiamy, za 3 - 4 h chleb gotowy, samo się miesza, samo czeka, samo piecze.

Wady:
  • trochę więcej roboty - przygotowanie chleba zajmuje mi ok. 10 minut. + "obróbka" sprzątanie itp... Może razem 15 minut. 
  • zamiast pamiętania o kupieniu chleba trzeba pamiętać o zmieleniu ziarna, kupieniu maki + o zakwasie. 
  • gdy nastawiam maszynę na noc, to mi chwile hałasuje podczas mieszania  i wtedy spać nie mogę
Zalety:
  • chleb smakuje jak chleb
  • chleb bardziej syci - wystarcza mi 2 kanapki na śniadanie zamiast 3 - 4 z białego chleba
  • jest zdrowy
  • dłużej zachowuje zdatność do użycia (choć to kwestia dyskusyjna, takie sa moje odczucia)
  • daje satysfakcję - jest to jeszcze jedna działka, gdzie można choć trochę uniezależnić się od wielkiego przemysłu- daje nam też kontrolę nad procesem wytwórczym
Moim zdaniem warto. Polecam.  Więcej informacji o chlebie oraz przepisy tutaj.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz